Tak więc na blogu zostałam sama. Przykro mi z tego powodu, ale musiałam wyrzucić Anusię, za co z tego miejsca, publicznie Cię przepraszam, ale widzę, że w ogóle nie masz dla bloga czasu.
Już od dłuższego czasu się wyrabiam sama, wiec dlaczego teraz miałabym nie dać rady, a z resztą... nikt tego bloga nie czyta, póki co nie zawieszę go, ale jeżeli nie będę wyrabiać (z powody szkoły, nauki itp.) to zawieszę lub też usunę bloga, w końcu tylko mnie na nim zależy.
Amen
Możecie zgłaszać się do metamorfoz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
:)